piątek, 18 czerwca 2010

Adwokat Diabła



To przede wszystkim dramat psychologiczny, ukazuje, jak władza i bogactwo wpływają na psychikę ludzką. Nie zobaczymy tu potworów nagle wyskakujących z ciemności, nie ujrzymy przerażających obrazów. Co wcale nie oznacza, że nie będziemy się bać. Strach jest stale obecny, potęguje go wzrastające z minuty na minutę napięcie.
Reżyser Taylor Hackford zebrał do filmu znakomitą obsadę. Keanu Reeves w roli młodego prawnika wypada bardzo przekonująco. Wspaniale odgrywa przemianę wewnętrzną bohatera, wyraźnie widać, jak odbijają się na nim wszystkie wydarzenia. Także Charlize Theron w roli Mary Ann jest świetna. Postępująca depresja i schizofrenia jej bohaterki są ukazane fantastycznie. Widać, że lekcję z psychoterapeutą bardzo się jej przydały. Jednakże, moim zdaniem, najlepszą kreację aktorską stworzył Al Pacino. Jako Szatan jest czarujący, po prostu rewelacyjny. Przypomina mi trochę Wolanda z "Mistrza i Małgorzaty". Posiada ogromną władzę, wystawia ludzi na próbę, świetnie się przy tym bawiąc. Diabelski śmiech dodaje mu uroku. Słysząc jak mówi słynne słowa: "Próżność... To mój ulubiony grzech", jesteśmy pewni, że przed oczami widzimy wcielonego Szatana. No, ale czego innego można było się spodziewać po Alu Pacino. Według mnie jest jednym z najlepszych aktorów w historii kina, sam w sobie jest reklamą dobrego filmu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz