piątek, 18 czerwca 2010

Taksówkarz



To bez wątpienia jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek udało mi się obejrzeć. Zapoczątkował on słynną współpracę dwóch gigantów kina - De Niro i Scorsese. Nowy Jork. Weteran wojny w Wietnamie Travis Bickle (Robert De Niro) z powodu bezsenności zatrudnia się jako taksówkarz na nocnej zmianie. Jeżdżąc po niebezpiecznych ulicach miasta, widzi przemoc, przestępczość i prostytucje. Osamotniony mężczyzna podkochuje się w dziewczynę o imieniu Betsy (Cybill Shepherd). Ta jednak odrzuca go po ich pierwszym konflikcie. Podczas nocnych kursów Travis poznaje Iris (Jodie Foster), nieletnią prostytutkę, która chciałaby zmienić swe życie na lepsze. Bickle postanawia jej pomóc. Zaczyna ćwiczyć, kupuje broń i planuje rozprawić się z jej alfonsami. Losy Travisa, który buntuje się przeciw szarej rzeczywistości i postanawia pozbyć się wyrzutków społeczeństwa wymierzając im w ten sposób sprawiedliwość powinien znać każdy kinoman. Gorąco polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz