środa, 23 czerwca 2010

Hooligans


Film uznaje za bardzo dobry.Oglądanie go dało mi wiele przejmoności.Uważam,że aktorzy są doskonale dobrani.Charlie Hunnam grający Pete'a to wspaniały aktor.Jego uroko osobisty jest naprawde zniewalający.Chyba nikt nie zdołałby być lepszy w tej roli.Doskonała mimika jego twarzy ukazuje tak różne uczucia.Przedstawiony został jako sympatyczny chłopak,który po meczy zamienia się w wojownika nie dającego za wygraną.Elijah Wood zagrał rónie dobrze.Zauważamy jego przemiane.Na początku cichy chłopiec nie potrafiący się bronić.Potem mężczynza posiadający pewność siebie i chęć walki.Uważam rónież,że pochwała należy się Leo Gregory'emu,który zagrał Bover'a,przyjaciela Pete'a i zagorzałego przeciwnika Matt'a.Scenariusz napisany został przez Lexi Aleksander,korej pomógli w tym Dougie Brimson i Josh Shelov.Urzeka prostotą.Na początku piosenka,która pojawiła się w ostatniej bójce wydawała mi się nie pasująca do sceny,jednak gdy wsłuchałam się w jej słowa zrozumiałam,że to świetny wybór.Film zachęca do przemyśleń.Śmierć Pete'a uświadamia jak takie życie może się skończy,że nie warto walczyć za wszelką cene,czasem trzeba odpuścić,a zemsta do niczego nie prowadzi.

(Filmweb.pl)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz